Barbara Sadowska
30 lat temu w Otwocku zmarła Barbara Sadowska, poetka związana z Orientacją Poetycką Hybrydy, autorka zbiorów wierszy m.in. Zerwane druty i Nie możesz na mnie liczyć, nie będę się bronić.
Urodziła się w Paryżu 24 lutego 1940. Jej ojciec Franciszek Trębicki był działaczem francuskiego ruchu oporu. Zginął w roku 1945. Rok później Sadowska wraz z matką przyjechały do Polski. Do roku 1949 mieszkała w Sopocie, potem w Warszawie. Uczyła się w liceum plastycznym. W roku 1963 wyszła za mąż za Leopolda Przemyka, inżyniera. Jej syn Grzegorz Przemyk, poeta, został śmiertelnie pobity przez milicję w maju 1983 roku.
Pierwszy wiersz Barbary Sadowskiej zatytułowany Mama ukazał się w „Nowej Kulturze” w 1957. Pracowała w wydawnictwie Nasza Księgarnia, a także redakcji „Orientacji”, związała się z Orientacją Poetycką Hybrydy, grupą poetycką, której trzon stanowili: Zbigniew Jerzyna, Krzysztof Gąsiorowski, Janusz Żernicki i Jerzy Górzański. Regularnie publikowała w miesięczniku literackim młodych „Nowy Wyraz”.
Debiutancki zbiór wierszy Zerwane druty wydała w roku 1959, następny Nad ogniem w 1963. W latach siedemdziesiątych ogłosiła zbiory Nie możesz na mnie liczyć, nie będę się bronić oraz Moje. W roku 1975 za całokształt twórczości poetyckiej otrzymała prestiżową wówczas Nagrodę Pierścienia klubu studentów Wybrzeża „Żak” w Gdańsku.
W styczniu 1976 w proteście przeciwko planowanym zmianom w konstytucji PRL podpisała się pod Memoriałem 101 i związała z ruchem opozycji demokratycznej. Współpracowała z Komitetem Obrony Robotników oraz z wydawanym poza cenzurą czasopismem „Zapis”. Jej tomiki Stupor z 1981, Słodko być dzieckiem Boga z 1984 oraz Wiersze ostatnie z 1986 ukazały się poza cenzurą. W stanie wojennym działała w Prymasowskim Komitecie Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności. Aresztowana, nękana przez Służbę Bezpieczeństwa, pobita przez tzw. nieznanych sprawców. W ostatnim okresie życia ciężko chorowała, przeszła operację mózgu, cierpiała na depresję.
Pochowana została na cmentarzu na Powązkach, dwa lata później ustanowiono nagrodę poetycką jej imienia. W roku 1997 ukazał się wybór jej liryki Otwarte niebo, wieczny sen, opatrzony wstępem ks. Jana Twardowskiego, który porównał ją do Pani Rollison z III części Dziadów Mickiewicza.
W zbiorach Biblioteki Narodowej znajduje się korespondencja Barbary Sadowskiej z poetami: Wiktorem Woroszylskim i Januszem Żernickim, notatki warsztatowe, szkice wierszy.