Powstanie Styczniowe na dawnej pocztówce


Wśród wielu cennych i bardzo interesujących obiektów przechowywanych w Zakładzie Zbiorów Ikonograficznych osobne miejsce zajmuje licząca ponad 100.000 jednostek kolekcja kart pocztowych. Została ona podzielona na dwie obszerne grupy: wydanych przed i po roku 1945. Wewnątrz tych dwóch grup poczyniono dalsze podziały m. in. według tematu, nazw geograficznych czy nazwisk osób umieszczonych na ilustracjach. Jeden z takich podrozdziałów poświęcony jest kartom pocztowym związanym z upamiętnieniem Powstania Styczniowego. A dlaczego tylko upamiętnieniem?

Za ojca i mentora karty pocztowej, wobec nierozstrzygniętego sporu o osobę twórcy tego środka przekazu, uważa się doktora Akademii Wojskowej w Wiener-Neustadt Emanuela Hermanna, który w 1869 r. opublikował w czasopiśmie "Neue Freie Presse" memoriał "Über eine neue Art der Correspondenz mittels der Post". Zaproponował w nim zastosowanie karty jako telegramu pocztowego, bardziej ekonomicznego od listu. Pierwsza pocztówka pozbawiona była ilustracji, a pojemność informacyjna, wraz z podpisem i adresem nie miała przekraczać 20 słów1.

Dnia 1 października 1869 r. dyrektor Poczty Cesarstwa Austro-Węgierskiego wprowadził do obiegu pierwszy jej egzemplarz2. Trzeba było aż 4 lat (pierwsze projekty "listków pocztowych" datowane są na rok 1865), żeby drogą polemiki przekonać wielu niedowiarków twierdzących, że "odkryte, przesyłane bez koperty karty pocztowe - o treści dostępnej oczom niepowołanych: urzędników pocztowych, doręczycieli, służby domowej itp. - otwierają drzwi i bramy dla nieobyczajności i innych moralnych uchybień". O sile argumentów przedstawianych przez sympatyków tej formy przekazu świadczy fakt, że już w latach siedemdziesiątych karty pocztowe wprowadzone zostały prawie we wszystkich krajach świata3. Najpierw bez obrazka, potem zdobiona techniką litografii, chromolitografii, fotooffsetu, kolorowa karta korespondencyjna zrewolucjonizowała światową pocztę. Pierwsze karty można było wysłać tylko w granicach tego kraju, w którym zostały wydane. Obszar ich funkcjonowania powiększył się dopiero w 1875 roku, kiedy to uchwałą Powszechnego Związku Pocztowego wprowadzono "odkrytki" do międzynarodowego obiegu pocztowego. Od tego czasu każda musiała mieć wydrukowaną dewizę "Union Generale de Postes", a po roku 1878 "Union Postale Uniwersale". Karty musiały również posiadać nadruki w językach tych krajów, do których mogły być wysyłane. Przy charakterystyce kart pocztowych w użycie weszły takie terminy jak "recto" - na określenie wierzchniej strony i "verso" na określenie strony przeznaczonej początkowo jedynie na adres, pisany reprezentacyjnie przez całą długość kartki, szeroko i czytelnie4 (zwany również "długim adresem"). Obecną formę przyjęła ona w roku 1904, kiedy to dnia 23 października Światowy Związek Pocztowy nakazał wprowadzenie nowego rodzaju kart pocztowych, gdzie jedną stronę (awers, recto) przeznaczono wyłącznie na ilustrację, a drugą (rewers, verso) rozszerzono o korespondencję. Przyjmuje się zatem, że w roku 1905 stosowany dotychczas "długi adres" przestaje obowiązywać5.

Zestawiając ze sobą daty Powstania Styczniowego (1863-1864) oraz początki karty pocztowej (1869; 1892 - pierwsza polska karta pocztowa)6 można zauważyć, że interesująca nas forma przekazu zaistniała już po zakończeniu działań zbrojnych i dlatego może być jedynie ilustracją upamiętniającą ten niezwykle ważny i już wtedy historyczny czyn.

W Zakładzie Zbiorów Ikonograficznych znajduje się ponad 120 pocztówek dotyczących Powstania Styczniowego, wydanych przed rokiem 1945. Większość z nich powstała po roku 1900 (ze względu na wcześniejsze, surowo egzekwowane, popowstaniowe obostrzenie cenzury) w Galicji: w Krakowie, gdzie pod względem ilości wydawanych obiektów o tej tematyce przodowały Wydawnictwo Salonu Malarzy Polskich oraz Redakcja "Bociana"; a także we Lwowie, gdzie prym wiodły pocztówki pochodzące z nakładu Stefana Wierusza Niemojowskiego. W tym miejscu nadmienić wypada, że w zaborze austriackim stosunkowo szybko zawiązał się ruch filokartystyczny, a w roku 1899 powstało w Krakowie "Kółko Kartofilów" przy Związku Polskich Zbieraczy Znaczków Pocztowych. Ich zasługą m.in. było zorganizowanie w współpracy z Czechami w tym samym roku "Pierwszej Słowiańskiej Wystawy Ilustrowanych Kart Pocztowych"7.

Do wykonania części ilustracyjnej obiektów znajdujących się w zbiorach Biblioteki Narodowej zostały wykorzystane przede wszystkim techniki drukarskie, zarówno czarno-białe jak i kolorowe, a tylko w kilku przypadkach karta pocztowa została wykonana z oryginalnej fotografii. Pod względem tematycznym obiekty te podzielić można na kilka grup. Najbardziej liczną stanowią reprodukcje malarskie i graficzne dzieł wybitnych artystów polskich. Bardzo często "reprodukowanym" na kartach artystą był Artur Grottger, którego cykle malarskie, takie jak "Warszawa", "Polonia", "Lituania" czy "Wojna", wykonywane niemalże równolegle z dziejącymi się wydarzeniami, oddawały w pełni obraz tamtych chwil. Wydawcy korzystali również z prac innych artystów, takich jak: Jacek Malczewski (m.in. reprodukcja obrazu "Śmierć Elenai"), Aleksander Sochaczewski (cykl "Syberia" przedstawiający siłę i bezwzględność carskich represji popowstaniowych), Maksymilian Gierymski czy Jan Matejko.

Drugą grupę stanowią tzw. "pocztówki patriotyczne", przedstawiające alegoryczną wizję Polski, gdzie twórca często w sąsiedztwie lub na tle wizerunku Matki Boskiej umieszczał, zazwyczaj na trójdzielnej tarczy, symbole narodowe (polskiego Białego Orła, litewską Pogoń, Archanioła Michała patrona Rusi, biało-czerwony sztandar) oraz ważne dla dziejów Polski daty, w tym również datę Powstania Styczniowego. Na wielu pocztówkach znajdowały się inskrypcje: "Jeszcze Polska nie zginęła" czy "Boże zbaw Polskę". Nie stroniono również od pokazywania na kartach uroczystości patriotycznych i żołnierskich mogił. A wszystko to dla jednej idei: żeby za pomocą obrazu, działającego na zmysły ludzkie bardziej niż słowo, poruszyć wyobraźnię, obudzić poczucie świadomości i ducha narodowego.

Trzecią grupę tworzą przedstawienia portretowe sławnych inspiratorów i uczestników czynu zbrojnego. Na wyróżnienie zasługują tu reprodukcje portretów takich osób jak: Marian Langiewicz, Romuald Traugutt i członkowie Rządu Narodowego; w ybitnych przedstawicieli życia kulturalnego np. Elizy Orzeszkowej, Józefa Ignacego Kraszewskiego czy Adama Asnyka. W tej grupie obiektów na szczególną uwagę zasługuje cykl pocztówek pt. "Bohaterki Polskie", gdzie obok wielu znanych na przestrzeni wieków Polek znalazły się uczestniczki Powstania Styczniowego: Anna Henryka Pustowojtówna i Apolonia Sierakowska, żona Zygmunta Sierakowskiego, dowódcy oddziałów powstańczych.

Pocztówki dotyczące Powstania Styczniowego stanowią jedynie mały procent ogromnego zbioru kart pocztowych, zróżnicowanych pod względem tematycznym, a przede wszystkim ilustracyjnym. Ten ciekawy, w wielu wypadkach jeszcze nie odkryty dla czytelników obszar powinien doczekać się kolejnych, bardziej szczegółowych opracowań.

Piotr Anczewski


  1. 1) Irena Zaucha, Geneza i historia karty pocztowej. Problemy prawne i techniczne [w:] Aksjosemiotyka karty pocztowej, Wrocław 1992, s. 67; Lejko Krystyna, Warszawa zapomniana. Pocztówki z lat 1898-1915 ze zbiorów muzeum Historycznego m.st. Warszawy, Warszawa 1994, s. 11.
  2. 2) Agnieszka Barlak, Dawne pocztówki barwione erotyką [w:] Biuletyn Informacyjny Biblioteki Narodowej nr 3, Warszawa 2004, s. 18.
  3. 3) Anna Bober, Boleslawiec na dawnych pocztówkach, Jelenia Góra 2003, s. 4.
  4. 4) Irena Zaucha, Geneza i historia..., s. 69.
  5. 5) Andrzej Wójcik, Spacerkiem po Przemyślu w roku 1900... czyli czar starych widokówek, Przemyśl 2003, s. 16.
  6. 6) Ryszard Brykowski, Pocztówka - orężem w walce o niepodległość, www.polonia-polska.pl, dn. 8.03.2006, s. 2
  7. 7) Tamże, s. 3


Copyright © 2007 Biblioteka Narodowa